mapka

Początek Dystans Czas Koszt Pogoda Koniec
Łomża 100 km 8:29 h 17.70zł ☀️ Łazy

Chór ptaków zaczal nawijke już o 4tej rano. Niestety obudził mnie. Zjadłem jajecznicę przygotowana wczoraj. Złożyłem namiot. Tam gdzie byłem był taki bałagan. Wszędzie gałęzie. Nie ma jak wejść, jak wyjść. I to ma zachęcić do bushcraftu? Chyba odmiana hard, z dodatkowymi przeszkodami. Ledwo stamtąd wylazłem, czekał mnie jeszcze plac budowy, który prowadził do lasu i na który nie było wstępu. Na szczęście robotnicy jeszcze nie zaczęli pracy. Uciec stamtąd i nie wracać. Może następny bushcraft będzie bardziej przyjazny. Wyjechałem. Sklepy były jeszcze pozamykane, Ale jakoś dojechałem do Ostrołęki. Kierowałem się do galerii bursztynowej. Chciałem podładować przy okazji komórkę, umyć szybko naczynia i napełnić wodę. Tam niestety się zasiedziałem do 13 i to był mój błąd. Słońce zaczęło mocno grzać. Takiego upału jeszcze w tym roku nie doświadczyłem. Licznik się nagrzał do 43 stopni. Masakra. Woda z galerii nie wystarczyła. Musiałem dokupować. Duuużo poszło.. Wlokłem się jak żółw. Dojechałem na następny Bushcraft, koło Łaz i… może być. Szkoda tylko, że nie ma parkingu, który niby jest (na ich mapie jest) i jest informacja na tabliczce przy drodze (parking za 200m). Ale nie było. Ech te Lasy Panstowe. Za to tam gdzie miał być parking, to było pełno wyciętych drzew, może będą dopiero robić? ;) Podjechałem parę km i się rozbiłem. Co do wydatków, to dziś wydałem 17.99 zł. Wczoraj chyba 7-8 zł, nie licząc kabli. Mało, ale temu bo trochę konserw, ryż, makaron wziąłem z domu, parę piw też, ale to się szybko skończy.

Zostaw komentarz