| Początek | Dystans | Czas | Koszt | Pogoda | Koniec |
|---|---|---|---|---|---|
| Stegna | 42km | 02:32h | 130.24zł | 🌤️ | Elbląg |
Rano zjadłem śniadanie z motocyklistami. Byli z całej Polski. Potem się szybko spakowałem, bo musiałem się wynieść z pola namiotowego do 12:00. 12:05 jeszcze wchodziło w rachubę, ale już jakbym opuścił o 12:10, to bym płacił za następną dobę(!). Rozumiem hotel/hostel, że trzeba się szybciej wynieść, ale pole namiotowe? Następną niedogodnością był tam brak mydła. Podobno to przez przepisy sanitarne. Jednak szkoda, że nie było tam płynu do dezynfekcji. Jednak pole namiotowe, camping nr 180, polecam ze względu na dużą ilość wiat, ciepłą wodę (bez dodatkowych opłat), dużą ilość gniazdek eletrycznych i kuchenkę gazową. Potem plaża, morze i jazda rowerem do Elbląga. Szybko się uwinąłem. Na stacji spotkałem dużo rowerzystów, którzy jechali w stronę Białegostoku. Pogadałem z nimi, ale żeby było ciekawie, to PKP w pociągu Rybaku, zamiast dać 12 miejsc na rowery dało tylko 3. Zabawy było co niemiara. Konduktorzy chodzili i przepraszali, ale rozrywka była… Jak się pewnie niektórzy domyślają, to jest już ostatni mój wpis z tego tripu (nie licząc filmu). Trzeba wracać do domu. Ogólnie przez ten czas przejechałem 68h, wydałem 955 zł. Zrobiłem 973 km, czyli złotówka za km ;) Mogło być taniej, ale człowiek czasami potrzebuje luksusów, żeby się zregenerować. Powerbank 20k wystarczy na 3-4 ładowania. Więc, jeżeli masz zamiar nie odwiedzać miejsc, gdzie możesz go doładować, to na tygodniowy trip może być ciężko. Markety, to nie jedyne miejsca gdzie taniej kupisz, czasami w lokalnych sklepach są przeceny. Smartfona doładujesz i wodę nabierzesz w galeriach. Ewentualnie na stacji, ale czasami ubikacje zamykają. Galerie pewniejsze. Zaoszczędziłem 68 litrów paliwa. Z ciekawszych tekstów, o których nie pisałem to były takie: “Jeżeli to jest lewa strona, to tak proszę tam iść”, “czemu pan robi zdjęcia tym krowom, one sobie tego nie życzą”… Aplikację do map, którą od lat używam, to jest Locus Pro z mapami lomaps. Trasę nagrywam na Samsung Health, obrazki zmniejszam Lit Photo, screeny trasy robię Tracklia. Do kempingow na dziko używam mbdl (kto wymyśla te skróty). Do wyszukiwarki kempingow, czasem używam Park4night, ale to głównie zagranica, bo kempingi mam na Locusie. Termux - do skryptu Basha. YouCut do edycji filmów. A to wszystko, zwlaszcza zdjęcia na moim samsung galaxy s20. Identyfikację ptaków zapewnia Birdnet. Audycji jakich słuchałem to z: Tokfm, Radia Naukowego porozmawiajmy o It. Do tego jakieś audiobooki…pomógł mi mp4 Player SanDisk. Jutro powinienem wrzucić drugą część filmu. I w międzyczasie, w miarę możliwości wrzucę swoje wcześniejsze podróże na blog. Chcę wszystkim podziękować za lajki, komentarze, pomoc, zwłaszcza w sprawach kulinarnych. No i spotykamy się na następnym tripie. Mam nadzieję, że minie szaleństwo z kovidem i będzie teraz zagranica. Trzymajcie się.
Zostaw komentarz