Na długi drugi weekend wybrałem się Białowież:y. Pociąg do Hajnówki nie był drogi, kosztował 20 pare złotych. Trasa była, krótka i jak zwykle przyjemna. Niestety obiad w Białowieży i trzeba było wracać. W Teremiski rowerzyści powiedzieli, że jest zubr za rogiem, więc pojechaliśmy go zobaczyć. Później był deszcz masakra i na koniec. powrót. Wypad uważam za udany.
Marcin
Zajmuję się komputerami od lat 90. (XX wieku). Najpierw był C64, potem Amiga, a od 25 lat PC. Tematy tutaj poruszane będą różne, ale głównie związane z IT i wycieczkami rowerowymi.
Także może Ci się spodobać
Flagyard - Sandbox
7 minut(y)
Flagyard - Lucky
7 minut(y)
UofTCTF 2025 - Forensics Decrypt Me
3 minut(y)
Flagyard - Tiny
4 minut(y)
Zostaw komentarz