Początek | Dystans | Czas | Koszt | Pogoda | Koniec |
---|---|---|---|---|---|
Białystok | 85.6 km | 7:13 h | 23 zł | 🌤️ | Uhowo->Waniewo->Białystok |
Wyjazd miał być tylko do Uhuwa nad Narew i szybko powrót do domu. Pojechałem ze znajomą. Dojechałem dosyć szybko, bo mineło niecałe godziny od zaczęcia podrózy. Znajoma jeszcze chciała pojechać na swoją działkę w Uhowie i sprawdzić, czy jej nie rozebrali (działki) i nie zdewastowali. Więc 2 godziny zamieniły się w 3. Potem była, niestety, beznajdziejna wieża, z beznadziejnym dojazdem. Tam byliśmy krótko. Strach przed wysoką trawą i kleszczami szybko wypłoszył. Pojechaliśmy na główną plażę w Uhowie, a tam były … nieczynne sauny, ale i dużo lepsza wieża widokowa. Otworzyłem termos, a tam pyszna kawa i miał być powrót, ale zaraz, zaraz. Przecież siedzimy na tratwie z Waniewa, pijemy kawę. Tratwie z Waniewa? Może tam pojechać? To niecałe 10 km. Więc zamiast wracać, tam się pojechało. Po drodze był bocian podłączony do internetu , piękna kapliczka(?) i cudowne kładki - duma Podlasia. Żeby się przedrzeć przez nie, pomocne były tratwy. Fajne to jest, wymaga siły, ale polecam. Pokonawszy kładki w sklepiku kupiłem bilety na cały park. Niedrogo, tylko 6 zł. Obok sklepu było miejsce postoju. Usiadłem, ale wrednemu koniowi spodobała się moja czapka. O nie, nie dałem mu jej zjeść. Dałem za to trochę chleba z kanapki. Zjadł, okruszki wylizał ze stału. Na pożegnanie odszedł i pierdnął na mnie, chyba w ramach wdzięczności(?) Potem szybki powrót na Konowały i jaaaazda do domu. Zasuwałem jak dziki dzik . Wiatr mi sprzyjał.
Zostaw komentarz